top of page
  • Zdjęcie autoraPiotr Piotrowski

Ściana Płaczu. Modlitwa pod murem.

Wycieczka po Jerozolimie bez wizyty pod Ścianą Płaczu to jak zwiedzanie Krakowa z ominięciem Wawelu.

Ściana Płaczu ma tak wielkie znaczenie dla Żydów, bo najprawdopodobniej jest fragmentem drugiej świątyni żydowskiej - najważniejszego dla Izraelitów miejsca na Ziemi. Obok znajdują się pozostałości po jej poprzedniczce wzniesionej na Wzgórzu Świątynnym – dziś stoją tam dwa najważniejsze muzułmańskie obiekty – meczet Al Aksa i Kopuła Skały.

Wizyta pod Ścianą Płaczu to obowiązkowy punkt zarówno tzw. fakultatywnych wycieczek jak i zwiedzania na własną rękę. Jest bezpłatna, ale trzeba spełnić kilka warunków, aby się pod nią znaleźć.

Sama nazwa wzięła się od żydowskiego święta – co roku w sierpniu Żydzi opłakują losy świątyni, zburzonej przez Rzymian w 70 r. n.e., a w której miał mieszkać Bóg. Aby podejść po ścianę, trzeba przejść kontrolę pirotechniczną i rozdzielić się – panie do damskiej strefy, panowie – męskiej.

Mężczyźni mają więcej miejsca - ich część zajmuje 48 metrów, kobiet - 12. Co ciekawe, kobietom nie wolno na głos odmawiać modlitw, śpiewać czy czytać Tory oraz zakładać rytualnego szalu modlitewnego.

Mogą to robić tylko mężczyźni. Jako turysta płci męskiej musiałem obowiązkowo nakryć głowę tekturową jarmułką, jedną z wielu, jakie znajdują się w koszu, przy wejściu do tej strefy. Można ją pożyczyć, ale i kupić, tak na pamiątkę.

Przy Ścianie Płaczu należy zachować powagę. Można tu spotkać setki modlących się stojących lub siedzących Żydów, zarówno tych ortodoksyjnych jak i liberalnych. Modlą się godzinami i wtykają w zagłębienia Ściany kartki z prośbami do Boga. I są bardzo wyrozumiali dla turystów, którzy przyglądają się im z wielką uwagą, robiąc sobie zdjęcia telefonami i aparatami. Dla Żydów Ściana Płaczu i Wzgórze Świątynne jest szczególnie ważnym miejscem. Wierzą, że to właśnie tu ludzie zostaną odkupieni po przybyciu Mesjasza.

Od kiedy kartkę z życzenia w szczelinę murów włożył Jan Paweł II (podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej 20 lat temu - red.), ta forma modlitwy stała się również popularna wśród chrześcijan. Dodam, że kartkę z życzeniami naszego Papieża można zobaczyć na wystawie w muzeum Jad Waszem (Jad wa-Szem, hebr. יד ושם, ang. Yad Vashem). Jeśli chcemy również takie życzenie zostawić w murze, warto wcześniej je spisać na kartce.

Pod Ścianą Płaczu odbywają się Bar (Bat)-Micwy. To uroczystości, podczas których żydowscy chłopcy po osiągnięciu 13 lat i jednego dnia, stają się mężczyznami. Pod murem odczytują fragment świętej księgi – Tory oraz starają się go skomentować. To samo dotyczy dziewczynek, tyle, że one takiemu egzaminowi zostają poddane już po ukończeniu 12. roku życia. Chłopcy stają się Bar - Micwami a dziewczynki - Bat- Micwami i są zobowiązani do przestrzegania wszystkich przykazań.

Jedna czytelniczek mojego bloga zapytała, co się dzieje z karteczkami, gdy już zostawi się je w Ścianie Płaczu? Otóż dwa razy w roku służby wydłubują je ze szczelin muru, po czym zakopują rytualnie na Górze Oliwnej. Takie rytualne czyszczenie odbywa się co najmniej dwa razy w roku. W tym roku zapewne z powodu pandemii, karteczek było dużo mniej, niż zazwyczaj. Oby w przyszłym roku szczeliny Ściany Płaczu znowu zapełniły się do ostatniej!



1011 wyświetleń5 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page