top of page

Zamki Drakuli w Bran i Poenari

  • Zdjęcie autora: Piotr Piotrowski
    Piotr Piotrowski
  • 11 wrz 2024
  • 4 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 21 maj

Najbardziej znany zamek Drakuli w Transylwanii to ten w Bran. Choć sam hospodar wołoski, Wład III Palownik mógł w nim przebywać raptem kilka dni (przejazdem), to właśnie z tej malowniczo położonej na wzgórzu rumuńskiej warowni Bram Stoker stworzył siedzibę jego literackiego odpowiednika - czyli Hrabiego Drakuli.

ree

Rumuni szybko podchwycili pomysł, wykorzystując Drakulę w turystycznym biznesie. Wszak dziś zamek nie byłby tak popularny wśród atrakcji tego kraju, gdyby nie najsłynniejszy z wampirów.

ree

Do Rumunii wybrałem się na tygodniową objazdówkę, z biurem Exodus Zielona Góra. Jedną z jej największych atrakcji był właśnie zamek Bran, wzniesiony w średniowieczu na pograniczu Transylwanii (Siedmiogrodu) z Wołoszczyzną, oczywiście - dla celów obronnych. Pierwszą drewnianą warownię zbudowali tu Krzyżacy, około roku 1212 ściągnięci na te ziemie w podobnych celach, jak do Polski - w celu obrony przed poganami i "szerzenia chrześcijaństwa" (mieczem :)). Bracia zakonni długo tu nie zagościli a twierdzę przejęli Sasi siedmiogrodzcy z oddalonego o ok. 30 km Braszowa. W 1224 r. Krzyżacy próbowali uwolnić się spod zależności lennej od króla Węgier, ale ten ich wygnał z Siedmiogrodu.

ree

W drugiej połowie XIV wieku warownię zniszczyli Turcy. Na miejscu jej ruin gotycki zamek zbudowali Sasi. Pełnił on przede wszystkim funkcję punktu celnego na często uczęszczanym szlaku handlowym między Wołoszczyzną a Siedmiogrodem. Na początku XV w. zamek stał się własnością brata Drakuli, Mirczy Starego.

ree
ree

Dlaczego Stoker w stworzeniu Hrabiego Drakuli bazował na hospodarze wołoskim? Ano Wład III Palownik (jego podobizna poniżej) to nie tylko bohater dzisiejszej Rumunii ale i tragiczna postać w historii tej krainy, jaką była Wołoszczyzna. Za młodu oddany wraz z bratem jako zakładnik na dwór tureckiego sułtana następnie do szkoły Janczarów. Tam obaj byli wielokrotnie gwałceni i bici. O ile, Radu poddał się Turkom i stał się ich marionetką (i kochankiem sułtana) w walce o tron wołoski, o tyle - Wład po wypuszczeniu na wolność stał się ich zagorzałym wrogiem.

Przez wiele lat, z powodzenie jako ten wołoski Dawid opierał się tureckiemu Goliatowi, wygrywając wiele bitew z dużo potężniejszym przeciwnikiem. Pojmanych Turków kazała wbijać na pal, stąd też zyskał przydomek "Palownik", choć bardziej znany był też drugi - "Dracula", czyli syn smoka, Wszak jego ojciec Wład II Dracul nosił przydomek od smoku, który widniał w herbie rodu (Dracon po rumuńsku znaczy smok).

ree

Wbijał na pal, ale i gotował żywcem. Wkładał więźniów do kotła wiszącego nad ogniem. Ich głowy kazał wystawiać na zewnątrz w specjalnych otworach, aby delektować się ich cierpieniem, gdy byli gotowani żywcem.

Nie tylko Turków Wład wbijał na pal, ale również bojarów, którzy wydali na śmierć jego brata Mirczę i ojca, Włada II. Tym, których oszczędził, kazał iść 200 km do Poenari. Tam budowali dla niego górską twierdzę, która była faktyczną siedzibą Drakuli. Dziś z dawnej twierdzy zostały ruiny. Choć nigdy nie zdobyta (z jednej strony stoi na skraju Gór Fogaraskich, z drugiej - jego naturalną ochronę stanowiła rzeka Ardżesz) została porzucona i niszczała. Z czasem część murów obsunęła się w dolinę. Jeśli chcecie zobaczyć prawdziwą siedzibę Drakuli, z Bran do Poenari dotrzecie autem w około 2,5 godziny.

ree
ree
ree

Ale to nie koniec. Aby wejść do ruin zamku, musicie pokonać 1480 stromych schodów, które prowadzą na szczyt wzgórza. Tam czekają na was upiorne inscenizacje - miejsca egzekucji (szubienica, manekiny powbijane na pal). Warto też wybrać się do rodzinnego miasta Włada - Sighișoara (nieco ponad 2 godziny jazdy z Bran, link do mojej relacji z tego miejsca - TUTAJ). Tam zobaczycie dom, w którym najprawdopodobniej przyszedł na świat, herb rodowy ze smokiem, a także poczujecie klimat jednego z najpiękniejszych średniowiecznych miasteczek tej części Rumunii. Z Drakulą wiąże się też (również dla celów turystycznych) znacznie bardziej imponujący zamek gotycki w Hunedoarze. Przeczytacie o nim na moim blogu, w linku TUTAJ.

ree
ree

Ale wracamy do zamku Bran, który ma dużo więcej do zaoferowania. Zamek spłonął w 1619 roku, jego nowe oblicze nadał mu księże siedmiogrodzki, Gábor Bethlen. Na elewacji pojawiła się attyka nawiązująca do sztuki polskiej (jaskółczy ogon). Za czasów kolejnych właścicieli - Habsburgów Bran stracił funkcję zarówno obronne jak i handlowe, gdyż przedstawiciele tej dynastii utrudniali handel pomiędzy Braszowem a Wołoszczyzną. Nowe życie twierdza zyskała w 1723, dzięki restauracji jej murów i wnętrz.

ree
ree

Podczas sporu Rosji z Turcją Osmańską o Bałkany (X wojna rosyjsko-turecka) Bran został siedzibą garnizonu wojsk austriackich. W 1918 mieszkańcy Braszowa podarowali zamek królowej Marii, żonie króla Rumunii Ferdynanda I (1920), na zlecenie której czeski architekt Karel Liman przebudował go na letnią rezydencję.

ree

Skład artylerii został zamieniony w kaplicę. Pomieszczenia garnizonowe przebudowano na apartamenty królewskie. W studni zamkowej zainstalowano windę, która zwoziła mieszkańców 60 m pod ziemię do tunelu prowadzącego do parku w dolinie. Na zamku zainstalowano trzy kabiny telefoniczne.

ree

W sierpniu 1932 królowa Maria wybudowała elektrownię turbinową, która zapewniła prąd dla zamku oraz okolicznych miejscowości Bran, Simon i Moeciu. Po jej śmierci Marii w 1938, zamek odziedziczyła jej najmłodsza córka, księżniczka Ileana. Po abdykacji króla Michała w 1947, zamek przejął komunistyczny rząd Rumunii. Opuszczona budowla popadła w ruinę. Po remoncie w 1956 otwarto go dla zwiedzających. W 2006, w ramach postępowania restytucyjnego, rząd Rumunii zwrócił zamek Dominikowi Habsburgowi, najmłodszemu synowi księżniczki Ileany, który wystawił go na sprzedaż.

ree

Zamkowe wnętrza wypełniono zbrojami, dawnymi ubraniami, meblami, ceramiką, trofeami myśliwskimi i wizerunkami właścicieli zamku.

ree

Poniżej, z lewej - strój Włada III Palownika, z prawej- Gabora Bethlena.

ree
ree

Nie zabrakło również kącika poświęconemu Władowi, a także jego literackiej wersji, czyli hrabiemu Drakuli. Obejrzymy krótki filmik na temat najbardziej kultowych produkcji kinowych, począwszy od Nosferatu z 1922 roku, po tego w wykonaniu Christophera Lee czy Gary Oldmana w najlepszej dla mnie adaptacji z 1992 roku. Kto chce dalej "mrozić krew w żyłach" , może zobaczyć salę tortur, z takimi narzędziami jak „żelazna panna”, „kolebka Judy” czy „krzesło przesłuchań”.

ree
ree
ree
ree

Wstęp do zamkowych komnat wynosi 70 lei (dorośli), 50 lei (seniorzy od 65 lat), 40 ei (studenci) i 25 lei (dzieci). Dodatkowo, wejście do sali tortur kosztuje 20 lei, tunelu - 30 lei. Zamek jest czynny w sezonie od 9.00 do 18.00 (w poniedziałki - od 12.00). Jeśli ktoś zwiedza Rumunię indywidualnie, to polecam parking około 200 metrów od zamku (5 lei / godzina). Przed wejściem na zamkowe włości czeka na Was ogromny bazar z souvenirami oraz restauracje z regionalnymi smakołykami. Kupicie tu koszulki, kubki, maskotki, breloczki czy magnesy z wizerunkiem Hrabiego Drakuli vel Włada III Palownika.

ree
ree
ree
ree



Komentarze


Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page