top of page
Zdjęcie autoraPiotr Piotrowski

Frýdlant. Zamek i pałac jak z bajki!

U podnóża Gór Izerskich, zaledwie 14 kilometrów od granicy polsko – czeskiej stoi zamek jak z bajki. Ba, zamek z pałacem! To Frýdlant , który powinien zobaczyć każdy wielbiciel zabytków!

Potężna rezydencja na bazaltowej skale, nad rzeką Smědá (polska Witka), jest jedną z najpiękniejszych w Czechach i powodzeniem mogłaby konkurować z naszymi zamkami Książ czy Czocha w rankingu typu "100 Most Beautiful Castles in the World"

Nie tylko położenie, ale i przebiegający tędy szlak handlowy zdecydował o powstaniu akurat w tym miejscu warowni, w XIII w. Zamkiem władały czeskie i niemieckie rody. Największy wpływ odcisnęły trzy z nich. Jako pierwsi - Bibersteinowie, ród, który rządził m.in. zamkiem w Żarach (lubuskie).

Z początku twierdza była zamkiem z wieżą o typowo obronnym charakterze. Z czasem, uległa wielu przebudowom. Swoje piękno i charakter zawdzięcza rodowi Redernów, który rządził również pobliskim Libercem. Na początku XVII wieku zamek zyskał nowe oblicze, dobudowano kaplicę i pałac z charakterystycznym zdobieniem sgraffitowym, będącym dziełem włoskiego artysty, Marco Spazzia di Lancio. Technika sgraffito polega na zeskrobywaniu wierzchniej warstwy tynku i odsłonięciu wzoru w zazwyczaj kontrastowym kolorze tynku, który znajdował się pod nią.

Kolejny "złoty wiek" Frýdlant przeżywał za czasów słynnego księcia Albrechta Wallensteina, dowódcy wojsk cesarskich w czasie Wojny Trzydziestoletniej (1618-48), który władał również księstwem żagańskim i przebudował pałac w moim rodzinnym Żaganiu. W czasie wojny Księstwo Frydlanckie zostało szczęśliwie oszczędzone i stąd przydomek "terra felix". W tym również i jego "serce", czyli zamek z pałacem.

Za kolejne przebudowy budowli odpowiada ród Gallasów i Clam - Gallasów, który władał Frýdlantem aż do 1945 roku, gdy majątek skonfiskowało państwo. Powstało nie tylko wiele nowych, okazałych sal ale i piękny park, obsadzony rzadkimi gatunkami drzew i krzewów, którego fragment możemy podziwiać obecnie. Gallasowie słynęli z kolekcjonowania dzieł sztuki i historii. Od 1801 roku zaczęli się nimi chwalić publicznie, czyniąc Frýdlant pierwszym zamkowo - pałacowym muzeum w Europie Środkowej!

Za czasów czechosłowackiej komuny zamek nie został rozgrabiony ani zdewastowany , w przeciwieństwie do np. wielu podobnych rezydencji w Polsce. Od 1995 roku zaczęło się mozolnie odnawianie pomieszczeń. Nowy blask zyskały zamkowe i pałacowe sale, pieczołowicie zrekonstruowano wyposażenie zbrojowni czy pałacowej łazienki. Trasa zwiedzania przebiega przez dwa piętra zamku, kaplicę zamkową i dwa piętra pałacu.

🏰 Do zamku Frýdlant dojedziemy autem z Jeleniej Góry drogą wojewódzką nr 361 (w 55 minut), z Wrocławia drogą A4 a następnie od Zgorzelca – drogą wojewódzką nr 355 (w 2 godziny).

🏰 Auto możecie zaparkować pod samym zamkiem (za 50 koron czeskich). Proponuje jednak jeden z darmowych parkingów, tuż przy drodze głównej i pałacowo – zamkowym parku.

🏰 Bilety kosztują po 180 koron, seniorzy, inwalidzi i młodzież (do 24 roku życia) ucząca się mają zniżki. Dzieci do 5 lat - bezpłatnie. Tę kwotę trzeba jednak pomnożyć razy dwa, jeśli ktoś chce zwiedzić cały kompleks. Osobno płacimy za zwiedzanie zamku, osobno – pałacu. 🏰 Frýdlant zwiedzimy z polskim przewodnikiem, ale trzeba o tym fakcie powiadomić kasjera, kupując bilet. On też dobrze mówi po polsku, więc bez problemu ustali nam godzinę wejścia. Więcej informacji uzyskacie na stronie zamku i pałacu TUTAJ

Zamkowa kaplica św. Anny z przełomu XVI i XVII w. prezentuje się imponująco. Szczególnie dwa ołtarze, jeden katolicki a drugi protestancki. Oczy aż "bolą" od zdobień i malowideł.

Zamkowe i pałacowe komnaty. Jedna piękniejsza od drugiej. Rywalizują oryginalnym w większości wyposażeniem, stylistyką, różnorodnością kolorów i sztukaterii. W każdej z nich zobaczymy bogatą kolekcję mebli, obrazów, naczyń, broni i innych rodowych pamiątek. Sale są nimi wypełnione po brzegi. Złocone tapety, malowidła ścienne, ręcznie robione perskie dywany. Jest przepych i wyczucie smaku!

Sala rycerska, pokoje hrabiego i hrabiny, pokój dziecięcy, salon reprezentacyjny i jadalny, łazienka, kuchnia z największym w Czechach zbiorem naczyń miedzianych i cynowych to tylko namiastka wszystkich skarbów, ukrytych w tej bajkowej rezydencji. Drugie piętro zamkowe zajmuje wystawa broni białej oraz palnej, pochodzącej z Europy, Azji i Afryki. Ciekawą ekspozycję tworzy zbiór fajek oraz biblioteka.

W ogromnej Sali Herbowej obejrzymy herby właścicieli zamku: Berka-Dub (1255-1278), Biberstein (1278-1551), Redern (1558-1620), Wallenstein (1622-1634), Gallas (1634-1759) i Clam-Gallas (1759-1945).


Ponoć zamek Frýdlant stanowił główną inspirację dla Franza Kafki do napisania powieści pt. "Zamek"!

Rezydencja od strony parku. Po jej zwiedzeniu, polecam spacer po atrakcjach w samym mieście. Amatorom "złotego trunku" polecam odnowiony, pałacowy browar, w sąsiedztwie twierdzy. Pierwsza wzmianka o warzeniu piwa w Frýdlancie pochodzi z 1381 roku.

Od 2014 roku browar znowu jest warzony. W tutejszym sklepie kupimy piwo Albrecht, kto jest mocno spragniony i chce na chwilę odsapnąć od zamkowej wędrówki , napije się złotego trunku na miejscu.

"Małe piwko, małe piwko z korzeniami..." śpiewał Zdzisiu Maklakiewicz. Czeskiego piwka nie trzeba specjalnie reklamować. W browarze we Frýdlancie szczególnie polecam klasycznego, niefiltrowanego lagera, dojrzewającego w kadziach przez co najmniej miesiąc. Albrecht 11 ° jest gotowany tylko z lekkiego, czeskiego słodu. Fanom nieco mocniejszych trunków dedykuje 6-procentowego Albrechta IPA - piwo górnej fermentacji z nutami cytrusowymi i mango. Paniom z pewnością przypadnie do gustu Melchior 12 o świeżym, owocowym aromacie malin, jeżyn i wiśni. Więcej o browarze przeczytacie TUTAJ.

Jeśli chcemy posmakować piwka na miejscu a jesteśmy zmotoryzowani, polecam bezalkoholowe. Szczególnie wyjątkowo smakuje w ogródku nad rzeką Smědá.

Z zamkowego wzgórza udajemy się do niespełna 10-tysięcznego miasteczka, które warto odwiedzić choćby dla pięknego Ratusza i kamieniczek. Spacer do centrum potrwa kwadrans.

Imponująca, neorenesansowa budowla powstała w latach 1893-1896 według projektu wiedeńskiego architekta Franza Neumanna, twórcy niesamowitego ratusza w pobliskim Libercu. Potężny gmach, jego zdobienia i smukła wieża miały być demonstracją siły ówczesnego, prężnie rozwijającego się frydlanckiego przemysłu.

Elewację zdobią posągi Sprawiedliwość i Ofiarność. We wnętrzu w oczy rzucają się witrażowe okna - dary miejscowych przedsiębiorców no i popiersie księcia Albrechta Wallensteina w holu ratusza - dzieło wybitnego rzeźbiarza Heinricha Scholza. Na piętrze obejrzymy muzeum historii miasta i regionu. Wallenstein dumnie stoi również na placu Starówki.

Wygłodniały po zamkowej podróży, ruszyłem na Starówkę w poszukiwaniu "małej czarnej" i czeskich knedlików, zachwycając się kolorowymi kamieniczkami.

I na nich nie zabrakło zarówno tradycyjnej, szachulcowej zabudowy jak i elewacji z elementami sgraffito.

Uwagi warty jest też kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego na prawym brzegu rzeki Witka z 1531 roku. W środku świątyni znajdują się cenne dzieła kultury wykonane z białego, czarnego i zielonego marmuru. Najatrakcyjniejszą częścią jest niewątpliwie krypta Redernów, dzieło wrocławskiego rzeźbiarza Christopha Heinricha z lat 1605-1610, za które Redernowie zapłacili tyle, ile wcześniej zapłacili za całą posiadłość Frýdlant. Wielbicielom sakralnych skarbów polecam również: rzeźby apostołów z warsztatu Matthias Brauna, renesansowe grobowce, obraz św. Katarzyny pędzla Karela Škréty oraz kolumna maryjna przed kościołem z początku XVIII wieku. Ponadto, w pobliżu kościoła znajduje się dawny miejski Dom Solny, do którego sprowadzano sól z odległego miasta Halle an der Saale.

Jeśli spodobał się Wam ten post, polecam moje inne, zamkowe fotorelacje! Poniżej linki do postów, serdecznie zapraszam:



⚔️ Zamek Kliczków




⚔️ Zamek Czocha


⚔️ Zamek Piastowski w Krośnie Odrzańskim




23 683 wyświetlenia21 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

21 commentaires


Robert Rossowski
Robert Rossowski
12 nov. 2022

Bardzo fajna foto-relacja. byłem na zamku w tym roku, ale zwiedzałem tylko te wysoka bardziej obronna cześć. Pozostaje sam pałac jeszcze do obejrzenia. Stan i wystroj sprawiaja wrazenie jakby własciciele wyjechali wczoraj. Wszystko w oryginale , ostało sie przed pożogą wojenną i rabunkiem po wojnie. Trzeba jechać koniecznie. Zdjecia wnetrz zachecaja podwojnie. Gratulacje.

J'aime
Piotr Piotrowski
Piotr Piotrowski
13 août 2023
En réponse à

Bardzo dziękuję za pochwałę. W ubiegłym roku zwiedziłem pałac i miasteczko Frydlant, w tym - część zamkową. Czesi się tak wycwanili, że na wzór zamku w Książu, zrobili osobno wejściówki. No ale to jet w końcu zamkowy biznes :). To prawda Rob, że wystrój robi wrażenie,wszak jest on oryginalny, bo zamek ominęła wojenna zawierucha w latach 30 i 40. XX w. a po wojnie "Ruskie" tego nie zagrabili. Pozdrawiam serdecznie!

J'aime

Piotr Piotrowski
Piotr Piotrowski
26 juin 2022


J'aime

Piotr Piotrowski
Piotr Piotrowski
26 juin 2022


J'aime

Piotr Piotrowski
Piotr Piotrowski
26 juin 2022


J'aime

Piotr Piotrowski
Piotr Piotrowski
26 juin 2022


J'aime

Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page