top of page
  • Zdjęcie autoraPiotr Piotrowski

Zamek Stolpen. Więzienie hrabiny Cosel

Średniowieczny zamek na bazaltowym wzgórzu w Stolpen (Saksonia), to najczęściej pierwszy przystanek wycieczek zmierzających do bajkowej Szwajcarii Saksońskiej, czyli Gór Połabskich i skalnego mostu Basteibrücke.

👉 Warto go odwiedzić, bo choć to ruiny, to jednak mają niesamowitą historię i wygląd. Słowiańskie "stolpno" oznacza "słup, kolumna" i nawiązuje do położenia zamku na oryginalnych, bazaltowych słupach.

Pierwsza warownia powstała na skale już około 1100 roku. Przez wiele lat zarządzali nim Słowianie Połabscy, zanim od jednego z ich szlachciców, niejakiego Moyko Stolpen kupił biskup miśnieński Bruno II.

W sumie zamek był rezydencją 24 biskupów miśnieńskich, a potem - samych książąt z dynastii Wettynów. I choć jego włodarze skutecznie odpierali oblężenia , m.in. podczas Wojny Trzydziestoletniej (1618-1648), w kolejnych latach podupadał.

Twierdza została wysadzona przez wojska Napoleona w 1813 roku i od tego czasu jest już nie została odbudowana. Obecnie jest zabezpieczona w formie tzw. trwałej ruiny.

👉Przez blisko pół wieku (1716–65) więźniem zamku była Anna Konstancja Cosel, faworyta Augusta II Mocnego, znana jako hrabina Cosel. Przez 10 lat byłą królewską metresą, urodziła mu trójkę dzieci. Gromadziła majątek, zachowywała się jak królowa i narażając doradcom Augusta, mieszała się do polityki.

👉Tą tragiczną postać zna niemal każdy Polak. Zarówno z powieści Kraszewskiego „Hrabina Cosel”, jak ekranizacji o tym samym tytule w reżyserii Jerzego Antczaka, z niezapomnianą rolą Jadwigi Barańskiej.

👉 Gdy ostatecznie król znalazł pocieszenie w ramionach innych kobiet, popadła w niełaskę. Nie mogła się z tym pogodzić. Za intrygi, zdradę i ucieczkę do Berlina w listopadzie 1716 roku została uwięziona w twierdzy Stolpen.

👉 Początkowo Anna zajmowała pomieszczenia w arsenale a następnie w wieku 60 lat przeniesiono ją do Wieży Jana. Rozgoryczona, ze złamanym serduszkiem, mieszkała tak w niej do swojej śmierci, w 1765 roku. W sumie w zamku spędziła 49 lat. Pilnował ją garnizon żołnierzy.

👉A mogła krócej, bo w 1733 roku po śmierci Augusta II, jego syn postanowił ją uwolnić. Ale ona odmówiła! Co przez tyle lat robiła hrabina w dobie , gdy nie był telewizji, komputerów ani smartfonów? A no pisała listy, czytała książki, grała w gry, spacerowała po zamkowych murach.

👉W Wieży Jana Cosel nie miała zbyt dużo powierzchni do życia. Musiały jej starczyć dwa pokoiki z łożem i toaletą - wykuszem. Dziś spacerując po tych pomieszczeniach możemy obejrzeć ciekawie urządzaną wystawę z meblami, odzieżą i osobistymi przyborami hrabiny.

👉 Cosel patrzy na nas z obrazów , którymi udekorowane są ściany wieży. Obok jej portretów jest oczywiście August Mocny. Wystawę urozmaicają listy hrabiny, książki i różne gadżety związane z historią hrabiny Cosel, wyprodukowane w kolejnych stuleciach.

👉 Cztery dziedzińce są efektem rozbudowy zamku. Przedzamcze górne i dolne dzieli potężny spichlerz. Znajduje się w niej dawna katownia z ekspozycją narzędzi tortur oraz wystawa związana z XVI wiecznym mechanicznym urządzeniem transportującym wodę do zamku.

👉 W sali tortur szczególne wrażenie robi słynne łoże madejowe. To pozioma ława zaopatrzona w kołowrót i łańcuchy służące do wyciągania kończyn, w czasie gdy druga para kończyn była przytwierdzona do konstrukcji łoża. W czasie takich tortur nawet niewinna osoba szybko się przyznała do zarzucanej mu winy.

👉 Po drugiej stronie spichlerza i katowni znajduje się najgłębiej wydrążona w naturalnym kamieniu studnia na świecie (ponad 84 metry). Jej stworzenie górnikom z Rudaw Wschodnich zajęło aż 24 lata. Każdego dnia drążyło ją 4 górników metodą wypalania.

Tuż obok, na terenie dawnej zamkowej kaplicy znajduje się grób hrabiny (płyta w posadzce).

👉 Na trzecim dziedzińcu znajdują się dwie wspomniane wieże: Wieża Jana, w której mieszkała Cosel oraz Wieża Schösser (Zegarowa). Po jej minięciu wchodzimy na czwarty dziedziniec, gdzie w średniowieczu funkcjonował kompleks mieszkalny. Na jego końcu znajduje się Wieża Siedmioszczytowa (z blaszanym hełmem) - znakomity punkt widokowy na miasteczko i ten rejon Saksonii.

👉 Do Stolpen dojedziecie autostradą A4, po przekroczeniu polsko - niemieckiej granicy w Zgorzelcu, to raptem ok. 110 km. Zamek jest otwarty w godz. 10.00 - 18.00. Wejściówka kosztuje 8 euro, dzieci w wieku 6-16 lat zapłacą 1 euro. Najbliżej zaparkujemy auto przy stacji paliw.

👉 Po zwiedzaniu zamku warto zrobić sobie krótki spacer do starówki miasta, ze słupem milowym poczty konnej z czasów Augusta II Mocnego.

Stolpen to tylko przystanek w drodze do Szwajcarii Saksońskiej i twierdzy Königstein. Poniżej linki do moich relacji z tych niezwykłych miejsc:


662 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page