top of page

Caminito del Rey. Bajeczna ścieżka w Andaluzji

  • Zdjęcie autora: Piotr Piotrowski
    Piotr Piotrowski
  • 4 dni temu
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 4 dni temu

Czy Caminito del Rey (Ścieżka Króla) to najpiękniejszy szlak w Hiszpanii? Na pewno w Andaluzji, ojczyźnie flamenco i corridy!



👉 Do tego bajkowego wąwozu w południowej Hiszpanii dotrzecie autem w około godziny od Malagi, dokąd możecie wybrać się samolotem z większości lotnisk w Polsce.

Bilety w cenie 10 euro można kupić online, na stronie https://www.caminitodelrey.info/en/tickets/buy, najlepiej z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.



👉 Nie każdy jednak planuje wakacje w tak odległym czasie, więc uspokajam: na miejscu zawsze są dostępne bilety z przewodnikiem w cenie 18 euro. Warunek: najlepiej przyjechać na trekking po wąwozie rano, przed godz. 9.00, kiedy go otwierają dla turystów. Kupując bilet w cenie 18 euro, możemy przemierzać wąwóz indywidualnie, rezygnując z przewodnika.



👉Na szlak wejdziemy z dziećmi, ale w wieku od 8 lat. Przy wejściu na szlak dostajemy kaski.

👉Do Caminito Del Rey najlepiej dotrzeć wypożyczonym autem. Z Malagi wyjechać około trzy godziny wcześniej, bo z parkingu trzeba jeszcze dojść kawałek do bramki wejściowej.

Możemy też z niego dojechać do kasy biletowej autobusem za 2,5 euro. Bilet jest ważny przez cały dzień.



👉 Jest jeszcze jedna opcja - wycieczka z jednym z lokalnych, polskich biur czy przewodników. Nas do Caminito zabrał Jakub Ziobro z biura Sunsation Holidays, którego serdecznie polecamy! (tu link do strony: https://sunsationholidays.com/ )


👉 W cenie 60 euro mieliśmy całodniową wycieczkę z napojami : rano Caminito Del Rey, w południe - wciśnięte w skały białe miasteczko Setenil de la Bodegas, popołudniu - przecięta na pół wąwozem równie bajeczna Ronda, z epickim mostem Puente Buevo i najstarszą kamienną areną Corridy w Hiszpanii. Polecamy!!!


👉 Siedmiokilometrowa Ścieżka Króla zaczyna się w miejscowości Ardales a kończy - w El Chorro. Na jej przejście potrzeba około 2-3 godzin, w zależności od tempa, jakie sobie obierzemy.



👉 Na trasie jest kilkanaście punktów widokowych ze specjalnymi kładkami. Zachwycą nam bajeczne krajobrazy i monumentalne ściany wąwozu Desfiladero de los Gaitanes a nad nim promienie wschodzącego nad górami słońca. Zastrzyk adrenaliny zagwarantuje Wam nie tylko spacer nad 400 metrową przepaścią ale i przejście słynną z Instagramowych sesji wąską kładką, przy samym końcu wąwozu.


👉 Zanim na szlak weszli turyści, służył na początku XX w. pracownikom do transportu materiałów do budowy elektrowni wodnej Conde del Guadalhorce. W 1920 roku przeszedł się nim z okazji otwarcia zapory król Hiszpanii Alfons XIII, stąd nazwany został Ścieżką Króla. Jak się okazuje, nie tylko do toalety udawał się na piechotę.


👉W późniejszych latach trakt niszczał i mocno zdziczał. Kusił też miłośników mocnych wrażeń. Na przełomie wieków zginęło tu paru turystów i wspinaczy. Władze regionu go zamknęły, budując za ok. 7 mln zł bezpieczniejszą ścieżkę, otwartą od 2015 roku.



👉 Caminito del Rey przeszliśmy na początku kwietnia, wybierając się do Andaluzji na kilka dni. Nocowaliśmy w hotelu Sol Don Pedro w Torremolimos, który polecamy!


👉 Podczas krótkiego pobytu zwiedziliśmy m.in. miasto przecięte wąwozem na pół ze słynnym mostem Puente Nuevo, czyli RONDĘ (link do mojej relacji - TUTAJ ), MALAGĘ i SETENIL DE LA BODEGAS - białe miasteczko, którego domki są wręcz wciśnięte w skały (moja relacja - TUTAJ).




Comentários


Spodobało się? Zapisz się na moją listę mailingową:

bottom of page